SYVILE MORGAN

IMIĘ I NAZWISKO: Syville Morgan
DATA URODZENIA: 11 kwietnia 2061
PŁEĆ: kobieta
ORIENTACJA: nieokreślona
CECHY CHARAKTERU: Gdy Syville miała 7 lat, dostała w szkole za zadanie opisanie siebie samej. Nie napisała nic. Co więc teraz, 12 lat później? Prawdopodobnie to samo. Nie opowiada o sobie - ceni sobie prywatność. Nie jest jednak typową nieufną, szarą myszką - wręcz odwrotnie. Nie mówi, by zobaczyć więcej. Nie patrzy, by usłyszeć więcej. Nie słucha, by zniszczyć. Tutaj, w Brightville, trzeba często grać nieczysto, by zyskać. Prawdopodobnie dzięki temu jej rodzina nadal utrzymuje pozycję. Jednak zakłamanie i spryt to cechy, które można nazwać wyuczonymi pod konkretne sytuacje. Albowiem kobieta nigdy nie chciała wylądować tu, gdzie jest. Nienawidzi bogaczy, tego całego przepychu i co najważniejsze - ingerencji w jej życie. Nosi w sobie nieprzebudzoną buntowniczkę. Wojowniczkę o własne życie. Fałszywy uśmiech i udawana życzliwość skierowana do największych szych, ma zapewnić jej rodzinie życie w dostatku. Jedna uszczypliwa uwaga i najprawdopodobniej musiałaby wpłacić kosmicznie wysoką kwotę, by ludzie udawali, że zapomnieli. Taka jest cena poświęcenia dla rodziny. Syville sojuszników traktuje bardzo poważnie. Każdy sojusznik, to członek rodziny. Bądź szczery i wierny - to wystarczy. Możesz być wredną osobą, taką która potrafi nabroić. Ba! Nawet możesz chlejusem, który sypia w pierwszej lepszej melinie - jeśli dbasz o rodzinę, jaką tworzysz ze wszystkimi sojusznikami, to reszta nie będzie miała wielkiego znaczenia. To właśnie cechy Syv. Oddana na zawsze i kochająca swoich ludzi, nie ważne kim są. Czy to byłaby jej obecna odpowiedź na zadane 12 lat wcześniej pytanie? Raczej nie. Określiłaby się jako osoba dbająca o to, by państwo dobrze prosperowało - ograniczanie mocy i pozbywanie się nieposłusznych ludzi. Teraz wystarczy odróżnić kłamstwa i udawanie od rzeczywistości. 
APARYCJA: Dziewczyna mierzy 170 cm wzrostu. Z figury jest raczej dosyć przeciętna, bez skrajności w jedną, czy drugą stronę. Zarówno włosy jak i oczy, ma w w ciemnych kolorach. Dodatkowo na twarzy ma dwa kolczyki, znajdujące się w nosie. Nieodłącznym elementem jej ubioru są rękawiczki, które są dla Syville niezbędne, ze względu na jej zdolność. 
FRAKCJA: Brightville
ZDOLNOŚĆ: Syville zdecydowanie nie przepada za swoją zdolnością. Przez nią musi unikać bezpośredniego kontaktu z kimkolwiek. Dotknięcie jej skóry, równa się ze zdradzeniem dziewczynie swoich myśli, czy odczuć. Jednak nie tyczy się to tylko ludzi. Przedmioty, zwierzęta, rośliny - wszystko ma swoją historię. Rzadko kiedy zdarzy jej się ujrzeć skrawek przeszłości przez dotknięcie, przykładowo, drzewa. Syv jednak nie próbuje doprowadzać do takich sytuacji - nie potrafi zbyt dobrze zapanować nad sobą, ponieważ wspomnienia są zbyt stare, a co za tym idzie - silne.
HISTORIA: Życie Syville przed wybuchem nie różniło się zbytnio od obecnego. Jej matka była prostytutką, a ojca nie znała. Przygarnęła ją ciocia, która wraz z mężem prowadziła na szeroką skalę działalność narkotykową. Wtedy jeszcze tego nie rozumiała, ale nie czuła potrzeby zadawania pytań, ponieważ żyła w zdecydowanym dostatku. Jak to mówią - żadna praca nie hańbi. Wydarzeń krótko po wybuchu praktycznie nie pamięta. Jedynym jej wspomnieniem jest ogromne pomieszczenie, z którego jak jej się wtedy zdawało, nie było wyjścia. Jakiś czas później ciocia urodziła córkę, która nie dożyła roku. Najprawdopodobniej wszystkie negatywne skutki napromieniowania, przeszły na dziecko, dzięki czemu ciocia przeżyła. Możliwe, że to była przyczyna jej uodpornienia. Gdy rozniosła się wieść o tym, że ludzie znów wychodzą na powierzchnię, urosła nowa nadzieja. Rodzina Syville nawiązała kontakty z ludźmi, którzy jak się później okazało - byli bardzo wpływowi. Tak zaczął się nowy początek. 
RELACJE: 
  • ciocia Marlene - Szykowna dojrzała kobieta, znająca swoją wartość i miejsce. Nie sposób jest zobaczyć ją w niestosownym ubiorze. Zawsze uprzejma, jednak z twardą reką. Jako mieszkanka Brightville nie może pozwolić sobie na upokorzenie z niczyjej strony - co skutkuje tym, że kobieta często knuje intrygi. Charakteryzują ją długie, czekoladowe loki.
  • wujek Verg - Nikt nigdy nie poznał jego prawdziwego  imienia - nawet Syville. Posługuje się właśnie pseudonimem Verg. Jest bardziej opanowany niż jego żona Marlene. W rodzinie pełni raczej rolę człowieka, który dba o właściwą reprezentację. On zajmuje się pozorami, a ciocia Marlene czynami. Często chodzi w eleganckiej kamizelce. W porównaniu do cioci, u niego widać oznaki starzenia, takie jak siwiejące włosy.
ZAUROCZENIE: brak
INNE INFORMACJE: 
  • Marzeniem Syville jest ucieczka z Brightville, by rozpocząć życie z ludźmi, którzy nie mają praktycznie nic. Chciałaby postawić się najwyższym władzom i wznieść bunt.
  • W głębi duszy dziewczyna jest bardzo nieokrzesana. Ciągnie ją do wszystkiego co zakazane i nielegalne.
  • Gdy była trochę młodsza, wykradała się by podglądać życie ludzi z innych frakcji. Teraz jednak jest to niemożliwe, ponieważ została przyłapana i bardzo pilnowane jest, by nie dopuścić ponownie do takiej sytuacji.
AUTOR: Sosik112

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

@GT - Tyler